poniedziałek, 28 listopada 2016

Zazdrość to szambo


   Witam ludzie! Miałem zamiar pisać o niesprawiedliwym poglądzie na współczesne towarzystwo i to dopiero za jakiś czas (zgodnie z zasadą trzech dni oczywiście). Odbyłem jednak pewną rozmowę, która zaświeciła żaróweczkę nad głową i podsunęła do mojego, czasem niezbyt sprawnego umysłu, garść nowych pomysłów. Jako, że w gronie moich zainteresowań znajduje się psychologia i relacje międzyludzkie (a w tym to, co tygrysy lubią najbardziej, czyli relacje damsko- męskie), podzielę mój blog na  działy tematyczne. Zgadnijcie o czym będzie pierwszy;)

     Gdybym przytoczył tu całą rozmowę ze szczegółami, kumpel powiesiłby mnie za cojones i oskalpował z precyzją Aldo Reine'a. Naszkicuję tu jednak tylko tło, problem jak myślę większości związków, emocję potrafiącą człowieka zeszmacić i uniemożliwić normalne życie- zazdrość. Chodziło o jego związek, brak oddechu, inwigilację, wieczne pytania, a nawet szantaż. Zazdrość to szambo! Zazdrość to najgłupsza i najbardziej bezsensowna z emocji. W związku ma mniej więcej taki sens, jak próby szukania żony w agencji towarzyskiej, czy zamiar przekonania szefa, że wcale nie spałeś tylko przypadkowo przymknąłeś powieki. Możliwe, że wiele osób mnie teraz zje, ale mimo trwania relacji, zarówno mężczyzna jak i kobieta powinni nadal mieć te,,swoje światy" Wiecie, takie w które druga osoba nie ingeruje. Swoją pasję, znajomych, zajęcia, chwilę oddechu. Cóż dadzą zakazy samotnego imprezowania czy wychodzenia z ekipą, skoro zdradzić można nawet w obskurnym kiblu w centrum handlowym? Co da inwigilacja, sprawdzanie telefonów i laptopów w poszukiwaniu dowodów zdrady, skoro nieuczciwość zazwyczaj zmienia zachowanie? Powiem wam co myślę, zazdrośnikami są osoby niepewne, zakompleksione i strachliwe. Nie wierzą, że to własnie one są najlepszą opcją dla partnera, boją się go stracić i boją się, że jest ktoś od nich lepszy, bardziej wartościowy, mogący dać więcej. Czuję się pewnie, dobrze i jestem w związku szczęśliwy? Nic nie zmieniam i cieszę się z obecnego stanu rzeczy. Czuję się zagubiony, nieszczęśliwy i podejrzewam partnera? Szczera rozmowa o przyszłości.

     Ludzie, zazdrość nie ma żadnych plusów, a minusów w cholerę. Nie popadam też ze skrajności w skrajność. Wiem jak wygląda dzisiejszy świat i spokojnie, nie jestem naiwniakiem;) Jeśli dajecie sobie wszystko to, czego potrzebujecie to nikt nie ma potrzeby nikogo oszukiwać. A skoro jesteś z kimś komu nie ufasz, to jaki tu sens? Do następnego!

5 komentarzy:

  1. Ciekawy punkt widzenia. Ja myślę jednak, że lekkie wzbudzanie zazdrości w partnerze potrafi zacieśnić więzi i polepszyć związek. Lubię gdy chłopak jest o mnie chociaż trochę zazdrosny, wtedy czuję się taka doceniona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Doceniona to Ty koleżanko musisz się czuć zawsze, a nie tylko gdy Twój boy pęka z zazdrości. Ma Cię doceniać nieumalowaną, zakatarzoną albo w wirze w walki z nawrotem młodzieńczego trądziku.

    Co do wzbudzania zazdrości to już nie moje klimaty, to podchodzi pod manipulację, gierki, wymuszanie danych zachowań. Myślę, że takie zachowania w związku nie powinny mieć miejsca. Z drugiej strony to dobry sposób na zmuszenie gościa wreszcie do zabrania Cię na kolację odkładaną od zeszłorocznej chanuki. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dr Аgbazara-świetny człowiek, ten lekarz pomoże mi odzyskać mojego kochanka Jenny Williams, który zerwał ze mną 2 lata temu z jego potężnym zaklęciem, i dzisiaj wróciła do mnie, więc jeśli potrzebujesz pomocy, skontaktuj się z nim przez e-mail: ( agbazara@gmail. com ) lub zadzwoń / WhatsApp +2348104102662. I rozwiąż swój problem jak ja...

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawie to zosatło opisane.

    OdpowiedzUsuń
  5. prawnik rzeszów - Jesteśmy prawnik-rzeszow.biz, kancelarią prawną z siedzibą w Rzeszowie. Jesteśmy małą kancelarią, dopiero zaczynamy swoją działalność, dlatego potrzebujemy dotrzeć do większej liczby osób. Oferujemy usługi prawnicze i musimy rozpowszechnić naszą nazwę, więc jeśli masz czas, aby napisać o nas, będziemy wdzięczni. Chciałabym podziękować za poświęcony czas, ponieważ wiem, że jesteście bardzo zajęci i naprawdę to doceniamy. Jeśli masz jakieś pytania, proszę nie krępuj się pytać.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 (Nie)przeciętny miłośnik , Blogger